Archiwum 13 kwietnia 2002


kwi 13 2002 Dzisiaj
Komentarze: 2

Oj.......miałam dziś jechać po buty ale nici z tego, Pinkuś nie może, a samej mi się nie chce, może pożytecznie spędzę dzień i trochę się pouczę? Nie wiem co robić z sobą , ale ze mnie maruda!!!!!!J Ciekawe jak dalej rozwinie się „Sprawa chemiczna” byle byśmy tego nie musieli pisać jeszcze raz!!!!  Leci moja ukochana piosenka Craig David „Feel me in” …. Od razu lepszy humorek.  Już niedługo wakacje czas o nich pomyśleć poważnie....... nie mam żadnego pomysłu, Pinka chyba jedzie na stypendium do New York, Anka A. Nie może jechać do Hiszpanii, a Ania B. Nie chceL i cio ja zrobię? Musze kogoś namówić może Dorek ze mną gdzieś pojedzie.

Ostatnio rozmawialiśmy czego byśmy chcieli mieć dużo.....

Więc Tomek oczywiście butów do koszykówki(codziennie by inne ubierałJ)

Rafał części do kompa( żeby codziennie mógł sprawdzać Nową konfiguracje, czy cos w tym stylu nie znam się na tymJ)

Ania spodniJ ciekawy pomysł!

A ja??????

Oczywiście że masę przyjaciół przecież takich zawsze jest za mało prawdę?

Oczywiście nie narzekam na moich aktualnych bo jesteście kochani!!!!!!!! Oczywiście się liczy jakość a nie ilość. Ale posiadać nieskończenie wielu przyjaciół byłoby moim marzeniem........

Nio jest kilka jeszcze takich. Ale o nich może kiedy indziejJ

Rafał na polepszenie humor obiecał dzwonić do mnie raz w tyg.(żebym nie zapomniała ze jest moim przyjacielem!) Więc czekam aż zadzwoniJ

Nie wiem co się ze mną dzieje ale naprawdę czuje się okropnie samotna, a przecież taka towarzyska ze mnie kozaJ

 Aniu dziękuje za wczoraj wieczorkiem naprawdę było b. Milutko!!!! I jak szybko zapomniałam o chemii

Nie warto tego czytać sama nuda i głupoty!!!!!!!!!!!!!!

akacia : :