Nio znów informa...........
przeczytalam komentarze za wszystkie b.b.b.b.b.bb.dziękuje szczególnie za te milutkie.
jeden troche mnie zasmuci że mam bache problemy, ja wiem o tym ale dla każdego chyba jego problem jest ważny
wiec prosze o wielka wyrozumiaość w czasie czytaniu mojego bloga!!!!!!!!
jak dziś????? średnio lepiej niż wczoraj:-) chyba
Wysłuchałam się do mojego ex kilku słów prawdy na swój temat.. mam nadzieje ze chociaż połowa to nie prawda już sama nie wiem. Ale jak on to przedstawia jestem szkaradnym potworem bez serca...
Dobra już wiem czemu nie chce się wiązać... mój ex mi to szybko wytłumaczył, jak mogłam się nie domyślać ja przecież nikogo poza sobą nie kocham co za goła prawda..
Nie chce się wiązać bo boje się że znów mi ktoś takie coś powie...
Na razie chyba to jeszcze do mnie nie doszło.....zaczynam wmawianie sobie o mnie samych superlatywów może pomoże? J w końcu tylu ‘słów prawdy” dawno nie usłyszałam....
Nie potrzebuje pocieszeń
Na razie
Tylko 41 dni szkolnych( nie licząc dzisiaj!!!! Hurra odliczając wycieczkęJ, dni sportu, talentów( i inne kicze wymyślone przez naszą szkołę / wycieczka to nie kicz oczywiście/ . Wspaniale mogę już czuć się jak na wakacjachJ. Co z moimi dołamiJ załapuje je zbyt często iż byt mocne, ale dzisiaj kochana Kasiu dziękuje!!!! Właściwie moje dołki nie mają konkretnego powodu myślę że to jakoś się nawarstwia, ..... rodzice, szkoła, ludzie.... (zaznaczam ze w nikim nie jestem zakochana- co jak wie moja kochana Ania nie jest częstym stanem/ kochliwa ze mnie stworzonkoJ na pewno zbyt no ale co poradzić. ..... może wypadałoby się zakochać tylko tu znów pojawia się problem nie ma w kimJ wiec lepiej zostanę na tym co mam czyli........ wielka improwizacja- oby nie ta z DziadówJ i dalej zobaczymy co wyjdzie. Obijam się okropniasto.. chyba do niczego w życiu nie dojdę z takim nastawienia nawet ang. mi się nie chce uczyć co się dzieje!!!!!!! dobra zabieram się za cos pożytecznego, chyba pisanie na kompie można do tego zaliczyćJ ...
He won the lottery and died next day
It’s a black fly in your Chardonnay
It’s a death row pardon two minutes too late
Isn’t it ironic ... don’t you think
v It’s like rain on your wedding day
v It’s free ride when you’ve already paid
v It’s good advice that you just didn’t take
v Who would’ve thought ... it figures”
W tamte wakacje była to moja piosenka “przewodnia” chyba zostawię ją sobie na następny rok, trzeba wrócić do dawnych sposobów poprawiania humoruJ
“it’s meeting the man of my dreams
and meeting his beautiful wife
Isn’t it ironic ... don’t you think”
To coś w rodzaju mojego szczęścia, ale tak źle w końcu ze mną nie byłoJ
Cyt. Z piosenki „Ironic”
DÓŁ!!!!!!!!!! Ratunku
Nio ładnie już mam 3 strony, jeszcze tylko jedna malutka stroniczkaJ i referacik zrobiony. Pogodziłam się z Sebastianem, oczywiście nie do końca, nioo ale ładnie. Ale już na pewno nie zostaniemy przyjaciółmi to chyba niezbyt możliwe. Na razie przerabiamy etap dogadywania sobie /////mam nadzieje że nie dojdzie do mojego bloga/// ale by była porażka, choć już nie mam nic do ukrycia. Bekowy kolega nic więcej, nie byłoJ i nie będzie. Teraz musze stać się 1000% sobą i trochę wykorzystać ta sytuacje hihihiJ zobaczymy co z tego wypadnie, ale następne notki pokażą jak mój malutki planik wypali.......... znów genialny pomysł nr.1 w moim wykonaniu.
Dzisiaj dzień bez doła, zobaczymy jak się uda???